Autor: PGE Skra

Samochodem z Serbii na treningi PGE Skry

Nie jest tajemnicą, że podczas pandemii znacznie utrudnione jest podróżowanie. Na szczęście Serbowie występujący w PGE Skrze Bełchatów dali sobie radę i do Bełchatowa dojechali... samochodem!

W poniedziałek bełchatowianie rozpoczęli przygotowania do nowego sezonu. Wśród nich nie zabrakło Dusana Petkovicia i Milana Katicia. Co ważne, drugi z nich przedłużył swój kontrakt. - Bardzo się cieszę, że zostałem. To już mój czwarty sezon w PGE Skrze i mam nadzieję, że będę reprezentował ten klub jeszcze przez lata - zaznacza Katić.

Podczas pandemii trudno jest poruszać się po świecie. Dlatego Serbowie, aby dotrzeć na pierwsze treningi, przyjechali do Polski... samochodem. - Nasz plan trochę się zmienił i w końcu zdecydowaliśmy się na auto. Dlatego bardzo dziękujemy naszemu kierowcy Danielowi, który przyjechał po nas aż do Budapesztu, gdzie mieliśmy przesiadkę. To on przywiózł nas do Polski, a przy okazji mogliśmy miło spędzić czas - opowiada Katić.

Jak się czuł po pierwszym treningu? - Jestem trochę zmęczony, bo to pierwsze zajęcia po kilku miesiącach. Było sporo odbijania, kontaktu z piłką, ale jest w porządku. Po takiej przerwie musimy raczej uważać, żeby nie nabawić się kontuzji mięsniowych. Liczę na to, że będzie wszystko OK - kończy Katić.