Autor: PGE Skra

Robert Kaźmierczak: Wszystko wskazuje na przesunięcie terminu igrzysk olimpijskich

- Teraz priorytetem jest zdrowie i mam nadzieję, że tak ważna impreza będzie odbywała się bez niepewności, a na pierwszym miejscu będzie czysty sport - mówi o igrzyskach olimpijskich Robert Kaźmierczak, statystyk PGE Skry i reprezentacji Polski. Zapraszam do wykorzystania wypowiedzi w formie tekstu i audio.

Mówi Robert Kaźmierczak:

O tym, czy igrzyska odbędą się w terminie:
- Wydaje mi się, że w tej trudnej sytuacji wszystko wskazuje na przesunięcie terminu rozpoczęcia igrzysk. Najbardziej prawdopodobne jest wprowadzenie kilku możliwości terminu, ale uważam że takie czekanie nie pomaga sportowcom w przygotowaniach i nie można zapominać, że część z nich czeka jeszcze na uzyskanie minimów do igrzysk. Cieszy mnie jednak fakt, że Międzynarodowy Komitet Olimpijski nie bierze uwagę odwołania imprezy w Tokio.

O sytuacji z wyjazdem polskich siatkarzy do Tokio:
- Wszystkie kontynentalne federacje jednogłośnie opowiadają się za przełożeniem igrzysk na bezpieczniejszy termin, a Kanada i Australia oficjalnie potwierdziły, że nie wyślą sportowców do Japonii. Nieoficjalnie mówi się, że wszystko zostanie przełożone o rok i do Tokio pojedziemy w 2021 roku.

O tym, czy igrzyska w terminie wpłyną na przygotowania siatkarzy:
- Cały program przygotowań był już zaplanowany przez trenera. W zaistniałej sytuacji trzeba podejść do tego pozytywnie i elastycznie dopasować się do decyzji, które zapadną w najbliższym czasie. Teraz priorytetem jest zdrowie, mam nadzieję, że tak ważna impreza będzie odbywała się bez niepewności, a na pierwszym miejscu będzie czysty sport.