Autor: Marta Pawlak

Projekt Warszawa górą w meczu 23. kolejki PlusLigi

W meczu 23. Kolejki PlusLigi PGE GiEK Skra Bełchatów przegrała w 3 setach z drużyną Projektu Warszawa.

Choć bełchatowianie rozpoczęli mecz od punktu zdobytego atakiem, to już w kolejnej akcji gospodarze zrewanżowali się tym samym. Gra od początku była wyrównana, a przy stanie 10:11 trener PGE GiEK Skry Bełchatów poprosił o videoweryfikację, która jednak rozstrzygnęła piłkę na korzyść Projektu Warszawa. W kolejnej akcji punkt atakiem zdobył Bartłomiej Lemański, a następnie dołożył punkt blokiem, dając gościom trzypunktowe prowadzenie. Warszawianie próbowali odrobić utraconą przewagę, punktując atakiem, jednak bełchatowianie nie zamierzali się poddawać. Doprowadzić do wyrównania udało im się dopiero przy stanie 17:17, po ataku Bartłomieja Bołądzia.  W następnej akcji gospodarze wyszli na prowadzenie, a o czas poprosił trener Gardini. Jakub Kowalczyk punktował w ataku i zagrywce, doprowadzając do trzypunktowego prowadzenia Projektu Warszawa. Piłkę setową dla warszawian zapewnił atak Kevina Tillie, jednak błąd w zagrywce popełnił Artur Szapluk, a bełchatowianie zdobyli dwa punkty z rzędu. Błąd Bartłomieja Lipińskiego zakończył pierwszego seta na korzyść Projektu Warszawa – 25:23.

Początek drugiej partii należał do wyrównanych. Obie drużyny naprzemiennie punktowały, aż do stanu 4:4, kiedy najpierw piłkę skończył Mateusz Poręba, a następnie zagrywkę dołożył Dawid Konarski i goście cieszyli się z dwupunktowego prowadzenia. Gospodarze nie potrzebowali wielu piłek, aby doprowadzić do wyrównania (7:7). W dalszej części drugiej partii gra toczyła się punkt za punkt. Choć bełchatowianie przez większość seta prowadzili, to w końcówce gospodarze doprowadzili do wyrównania po 22. Piłkę setową na korzyść Projektu Warszawa zagwarantował blok w wykonaniu Kevina Tillie. Zwycięstwo gospodarzy w drugim secie przypieczętował atak Bartłomieja Bołądzia.  

Trzeci set rozpoczął się od wyrównanej gry, w której na przemian punktowały obie drużyny. Przy stanie 9:7 dla gospodarzy o czas poprosił trener PGE GiEK Skry Bełchatów, a po przerwie asem serwisowym popisał się Andrzej Wrona i gospodarze prowadzili już trzema punktami. Przy stanie 13:16 asa serwisowego dołożył Artur Szalpuk, doprowadzając do czteropunktowego prowadzenia gospodarzy. Błąd po stronie PGE GiEK Skry Bełchatów sprawił, że przewaga gospodarzy wzrosła do pięciu oczek. W końcówce seta bełchatowianie rozpoczęli odrabianie strat, jednak było już za późno. Trzecią partię oraz cały mecz zakończył błąd w zagrywce Grzegorza Łomacza.

Projekt Warszawa: Andrzej Wrona, Bartłomiej Bołądź, Kevin Tillie, Jakub Kowalczyk, Jan Firlej, Artur Szalpuk, Damian Wojtaszek (l.) oraz Taylor Averill.

PGE GiEK Skra Bełchatów: Bartłomiej Lipiński, Mateusz Poręba, Grzegorz Łomacz, Adrian Aciobanitei, Bartłomiej Lemański, Dawid Konarski, Benjamin Diez (l.) oraz Wiktor Nowak, Przemysław Kupka, Iliya Petkov, Pierre Derouillon.