Autor: Maciej Nowocień

PGE Skra walczy o dobre rozstawienie przed play-off. Pierwszy przystanek: Suwałki

Siatkarze PGE Skry w czwartek wyjechali do Suwałk, gdzie zmierzą się z tamtejszym Ślepskiem Malow Suwałki. Będzie to jedno z pięciu ostatnich meczów rundy zasadniczej PlusLigi.

Runda zasadnicza zbliża się ku końcowi, więc jest to gorący okres dla każdej z drużyn. Ekipy PlusLigi chcą wywalczyć jak najlepsze rozstawienie przed play-offami, które zadecydują o końcowej klasyfikacji i medalach mistrzostw Polski. Siatkarscy kibice doskonale wiedzą, że wyższe miejsce po pierwszej fazie daje łatwiejsze rozstawienie, a co za tym idzie, drogę po tytuł oraz krążki.

PGE Skra aktualnie zajmuje trzecie miejsce w tabeli PlusLigi (47 punktów). Wyżej klasyfikują się Jastrzębski Węgiel (51 punktów) oraz Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle (52 punkty). Bełchatowian goni jednak Aluron CMC Warta Zawiercie, który na swoim koncie ma 47 punktów. Dlatego ważne, by PGE Skra w ostatnich pięciu meczach zdobyła co najmniej sześć punktów. Taki bilans da im pewne miejsce w najlepszej czwórce.

Bełchatowianie nie mają jednak zamiaru odpuszczać, nawet po wygranych w dwóch meczach i do końca będą walczyli, nawet o pozycję lidera. Nie mogą jednak po drodze gubić punktów, a czekają ich trudne mecze. Oprócz wspomnianego spotkania ze Ślepskiem, PGE Skra zmierzy się z Grupą Azoty ZAKSA, Aluronem CMC Warta, GKS Katowice i Cerradem Enea Czarni Radom.

Początek piątkowego meczu w Suwałkach o godz. 17.30. Transmisja w Polsacie Sport.