PGE Skra w finale Gigantów Siatkówki! - PGE Skra Bełchatów - www
PGE Skra w finale Gigantów Siatkówki!
Turniej Giganci Siatkówki to jedna z największych międzynarodowych imprez towarzyskich przed sezonem siatkarskim. Dla PGE Skry to jeden z pierwszych rezerwowanych terminów w kalendarzu przygotowań. Nie ma się jednak czemu dziwić - przez lata gry klub stał się już partnerem i przyjacielem Gigantów Siatkówki, którzy nie tylko organizują świetne turnieje, ale również pomagają potrzebującym.
Mówiąc już o sprawach stricte sportowych, do rozpoczęcia sezonu PlusLigi zostały dwa tygodnie, więc to ostatni moment, by sprawdzić formę siatkarzy i wybrać odpowiedni skład na rozgrywki o stawkę. Niestety w turnieju nie mógł wziąć udziału Mikołaj Sawicki, który tuż przed wyjazdem do Kępna nabawił się kontuzji stawu skokowego.
Zgodnie z przewidywaniami PGE Skra kontrolowała przebieg pierwszego seta. Dobrze prezentował się Grzegorz Łomacz, który nie tylko często korzystał ze środkowych, ale również dysponującego imponującym wyskokiem Taylora Sandera. Gdańszczanie popełniali też sporo błędów i wynik mógł być oczywisty - 25:20 dla PGE Skry.
Początkowo drugi set był nieco wyrównany, ale znów dali o sobie znać m.in. Milan Katić, Sander czy środkowi. Genialnie zagrywał też Bartosz Filipiak, który potrafił też wykorzystać kontry lub znacznie pomóc kolegom przy siedmiu znakomitych serwach z rzędu (18:9). Do tego znakomitych sześć zagrywek dołożył też Katić, a Bieniek punktowe bloki! Aż miło patrzyło się na taką grę PGE Skry (25:11).
Trzeci set wydawał się być formalnością, choć gdańszczanie nie mieli zamiaru odpuścić. I było to widać na boisku, bo Trefl zaczął prezentować się lepiej i wykorzystywał chwilowe słabości bełchatowian, które sprawiły z kolei, że trener Michał Mieszko Gogol dwukrotnie poprosił o czas. Niestety tym razem bełchatowianie zagrali dużo słabiej i zasłużenie przegrali 14:25.
W czwartym secie na boisku pozostał Norbert Huber, choć cała drużyna zaczęła grać lepiej i widać to było po wyniku. Znów postawili na dobrą zagrywkę i skuteczny atak. Szybko zyskali sześcioopunktową przewagę (znów rosnąca przewaga Filipiak!, 17:9), co pozwalało na spokojne prowadznie gry do końca meczu. Tak też się stało - PGE Skra zwyciężyła 25:, a cały mecz 3:1.
W niedzielnym finale turnieju Giganci Siatkówki zmierzy się z Jastrzębskim Węglem (godz. 20.30). Transmisja w Polsacie Sport.
PGE Skra Bełchatów - Trefl Gdańsk 3:1
Sety: 25:20, 25:11, 14:25, 25:14
PGE Skra: Łomacz, Katić, Adamczyk, Filipiak, Sander, Bieniek, Piechocki (libero) oraz Mitić, Huber
Trefl: Kozub, Reichert, Crer, Janikowski, Lipiński, Mordyl, Olenderek (libero) oraz Ptaszyński, Węgrzyn, Majcherski
Sponsorem strategicznym klubu PGE Skra Bełchatów jest PGE Polska Grupa Energetyczna.