Autor: Maciej Nowocień

PGE Skra na remis z Cerradem Enea Czarni Radom

Wynikiem 2:2 zakończył się piątkowy mecz towarzyski pomiędzy PGE Skrą a Cerradem Enea Czarni Radom. Obie drużyny ponownie zmierzą się w sobotę.

Siatkarze PGE Skry do sparingu z radomianami przystąpili po wyczerpującym spotkaniu z eWinner Gwardią Wrocław. Nie bez znaczenia był fakt, że zespół wrócił z Dolnego Śląska o godz. 3 rano. - To był jednak bardzo dobry trening, a dziś czeka nas kolejny - mówi Slobodan Prakljacić, jeden z asystentów trenerów przesłanych przez Slobodana Kovaca.

PGE Skra lepiej rozpoczęła jednak spotkanie, bo od prowadzenia 12:6. Dobrze funkcjonował blok bełchatowian, a różnicę robiła także zagrywka. Radomianie często mylili się też w polu serwisowym, a PGE Skra ostatecznie wygrała pierwszą partię 25:20.

Początek drugiej partii należał do gości, którzy zaczęli lepiej prezentować się w bloku, a PGE Skra popełniała błędy. Potem gra wyrównała się, a niemal do końca seta żadna z ekip nie zdołała zbudować wyraźnej przewagi. Choć Cerrad Enea Czarni mieli już dwie piłki setowe, to PGE Skra doprowadziła do remisu. Niestety nie zdało się to na wiele - bełchatowianie ostatecznie ulegli na przewagi 26:28.

W kolejnym secie lepsi okazali się goście, którzy zwyciężyli 25:19. Ostatnia partia, bowiem trenerzy umówili się na rozegranie czterech setów, należała już do PGE Skry, która świetnie zagrywała i nie popełniała wielu błędów. Oznaczało to, że mecz zakończył się… remisem 2:2.

PGE Skra i Cerrad Enea Czarni ponownie zagrają już w sobotę o godz. 12 w Gomunicach.

PGE Skra Bełchatów - Cerrad Enea Czarni Radom 2:2
Sety: 25:20, 26:28, 19:25, 25:19
PGE Skra: Mitić, Kooy, Kłos, Schulz, Sawicki, Adamczyk, Piechocki (libero) oraz Milczarek (libero)