Zespół prowadzony przez trenera Mateusza Hesa w ostatniej kolejce w meczu na szczycie pokonał LUKS Dobroń po tie-breaku (25:18, 25:14, 22:25, 16:25, 16:14). Mimo to, bełchatowianie zajmują trzecie miejsce w lidze, choć druga Stal Głowno wyprzedza PGE Skrę II jedynie w bilansie setów, a prowadzący LUKS ma jeden rozegrany mecz więcej.

W najbliższy weekend rezerwy PGE Skry pojadą do Spały, gdzie drużynę czeka mecz z SMS PZPS IV (czwarte miejsce w lidze). Trzeba mieć na uwadze, że w zespole rywali grają utalentowana młodzież i przyszłość polskiej siatkówki - zarówno klubowej, jak i reprezentacyjnej. Młodzi bełchatowianie niejednokrotnie pokazali jednak, że potrafią grać na najwyższym poziomie i liczymy, że udowodnią to także w sobotę.

Mecz rozpocznie się o godz. 15.30.