Drugi mecz Memoriału Arka Gołasia rozpoczął się od czteropunktowego prowadzenia Jastrzębskiego Węgla (5:1). Bełchatowianie systematycznie pracowali nad odrobieniem strat, a dobra gra w zagrywce i bloku pozwoliła PGE GiEK Skrze zbliżyć się na jeden punkt (6:7), a następnie doprowadzić do remisu. Błędy bełchatowskich siatkarzy ponownie umożliwiły mistrzom Polski odskoczyć na trzy punkty (13:10). Choć Skra zdołała odrobić straty, jastrzębianie szybko wrócili na dwupunktowe prowadzenie. W końcówce seta Jastrzębski Węgiel powiększył przewagę do czterech punktów (20:16) po efektownym ataku Tomasza Fornala. Bełchatowianie jednak nie poddali się i zmniejszyli dystans do jednego punktu (19:20). Na boisku pojawił się Wiktor Nowak, ale popełnił błąd w polu zagrywki, co skutkowało szybką zmianą powrotną. Przy stanie 24:21 Jastrzębski Węgiel miał piłkę setową, ale błąd serwisowy oraz wejście Pavle Pericia, który popisał się asem, pozwoliły Skrze doprowadzić do remisu po 24. Końcówka seta była bardzo zacięta, jednak Jastrzębski Węgiel ostatecznie zwyciężył 27:25.

Początek drugiej partii również należał do Jastrzębskiego Węgla, który szybko objął prowadzenie 4:2. W dalszej części seta rywale utrzymywali dwupunktową przewagę, ale bełchatowianie nie poddawali się, doprowadzając do remisu po 8. Gra toczyła się punkt za punkt. Następnie obie drużyny wychodziły na kilkupunktowe prowadzenie. Na drugą przerwę techniczną Jastrzębski Węgiel schodził, prowadząc 16:14. Dwupunktowa przewaga utrzymywała się do końcowej fazy seta, co dawało jastrzębianom margines błędu. I tym razem PGE GiEK Skra zdołała doprowadzić do remisu po 21, lecz w końcówce to rywale byli górą, wygrywając seta 25:21.

Trzeci set zaczął się podobnie jak poprzednie, od czteropunktowego prowadzenia Jastrzębskiego Węgla (5:1). W kolejnych akcjach blok jastrzębian zatrzymał atak Kujundzicia, a Tomasz Fornal dołożył asa serwisowego, co zwiększyło przewagę do sześciu punktów. Chociaż w następnych akcjach Jastrzębski Węgiel nie powiększał już przewagi, bełchatowianie mieli trudności z odrobieniem strat. Na boisku pojawił się Krystian Walczak, zastępując Amina, co pozwoliło Skrze odrobić trzy punkty. W końcówce seta Skra Bełchatów wróciła do gry, zdobywając punkt kontaktowy na 20:21 i doprowadzając do remisu po 22. Ostatecznie trzeciego seta zakończył as serwisowy Tomasza Fornala.

Tym samym PGE GiEK Skra Bełchatów zakończyła rywalizację w XIX Agrobex Memoriale Arkadiusza Gołasia na czwartym miejscu.

PGE GiEK Skra Bełchatów - Jastrzębski Węgiel 0:3
(25:27, 21:25, 22:25)