Autor: Aleksandra Filipiak-Graczykowska

Niech niedziela będzie dla nas! Zapowiedź meczu Jastrzębski Węgiel - PGE Skra

W niedzielę 19 marca o godz. 20:30 w meczu 28. kolejki fazy zasadniczej PlusLigi PGE Skra Bełchatów zagra na wyjeździe z Jastrzębskim Węglem. Dobra forma bełchatowian z ostatnich tygodni pozwala im liczyć na korzystny wynik z półfinalistą tegorocznej Ligi Mistrzów.

Ostatnie mecze PGE Skry Bełchatów dały kibicom powody do optymizmu na końcówkę sezonu zasadniczego. W lidze żółto-czarni wygrali na wyjeździe 3:1 z Cerrad Eneą Czarnymi Radom, a przed tygodniem w doskonałym stylu pokonali 3:0 Grupę Azoty ZAKSĘ Kędzierzyn-Koźle. Do tego doszły jeszcze korzystne dla bełchatowian wyniki spotkań drużyn bezpośrednio sąsiadujących z nimi w tabeli, więc szansa na awans do play-offów wciąż jest jeszcze realna, zwłaszcza jeśli w nadchodzącym spotkaniu z Jastrzębskim Węglem zaprezentują się tak, jak w rewanżowym starciu półfinałowym Pucharu CEV z Valsa Group Modena. PGE Skra co prawda przegrała w hali Energia 2:3 i nie awansowała do wielkiego finału, ale zawodnicy mogli stanąć przed kibicami z podniesionymi głowami. Było to bowiem bardzo dobre widowisko, a oba zespoły zaprezentowały siatkówkę na wysokim poziomie. Gospodarze byli naprawdę blisko końcowego sukcesu, a przypomnieć należy, że w środę zagrać nie mógł chory Mateusz Bieniek, którego z powodzeniem zastąpił jednak Dawid Gunia.


 

Wszystko to sprawia, że drużyna Andrei Gardiniego może przystępować do niedzielnego spotkania z optymistycznym nastawieniem, choć faworytem cały czas pozostaje Jastrzębski Węgiel. Zespół ten znajduje się w ścisłej czołówce tabeli, a w minioną środę – tuż przed starciem PGE Skry z Modeną – w doskonałym stylu potwierdził awans do półfinału tegorocznej edycji Ligi Mistrzów, pokonując w rewanżowym spotkaniu ćwierćfinałowym VFB Friedrichshafen 3:0 (25:14, 25:20, 25:16). O wielki finał jastrzębianie powalczą z tureckim Halkbankiem Ankara.

PGE Skra w tym sezonie pokazała już jednak, że potrafi grać i wygrywać z jastrzębianami. W spotkaniu pierwszej rundy fazy zasadniczej, które odbyło się w grudniu w hali Energia, żółto-czarni pokonali rywali w pięciu setach. MVP tego meczu wybrany został zdobywca 20 punktów Mateusz Bieniek. 19 "oczek" zapisał wówczas na swoim koncie Dick Kooy, a 18 – Aleksandar Atanasijević. Najlepiej punktującym zawodnikiem był jednak atakujący Jastrzębskiego Węgla Jan Hadrava (27 punktów).


Oba zespoły łączy też oczywiście długa historia meczów o najwyższe trofea w polskiej siatkówce. Wystarczy chociażby przypomnieć finały PlusLigi w sezonie 2009/2010, kiedy w walce o złoto, toczonej do trzech zwycięstw, bełchatowianie wygrali 3:1 i sięgnęli po szóste mistrzostwo w Polski. Z kolei w 2012 r. PGE Skra wygrała z Jastrzębskim Węglem 3:0 w wielkim finale Pucharu Polski, zdobywając to trofeum drugi raz rzędu i szósty w historii.

Początek niedzielnego spotkania w Hali Widowiskowo-Sportowej w Jastrzębiu-Zdroju o godz. 20:30. Transmisję będzie można obejrzeć na antenie Polsatu Sport.