Grzegorz Łomacz: To wielki zaszczyt być w tym miejscu - PGE GiEK Skra Bełchatów - www
Grzegorz Łomacz: To wielki zaszczyt być w tym miejscu
Przed tobą ósmy sezon w barwach Skry. Czy możesz powiedzieć, że Bełchatów to Twój drugi dom?
- W pewnym sensie tak. W końcu spędziłem w Bełchatowie wiele lat. Oczywiście mam jeszcze do dokończenia siódmy sezon, a potem przyjdzie czas, żeby więcej pomyśleć o kolejnym.
Jakimi słowami opisałbyś te siedem sezonów, które spędziłeś w Bełchatowie?
- Powiedziałbym, że to bardzo duża sinusoida. Pamiętam, że w moim pierwszym sezonie sięgnęliśmy po Mistrzostwo Polski, potem wyniki były trochę gorsze. Były różnego rodzaju perturbacje, wiele się działo, ale na pewno Skra Bełchatów jest wielką marką i to wielki zaszczyt być w tym miejscu.
Jakie czynniki zadecydowały o tym, że nadchodzący sezon spędzisz w PGE GiEK Skrze Bełchatów?
- Przede wszystkim wspólna wizja tego projektu, wizja odbudowania marki, jaką jest Skra Bełchatów. Cieszę się, że widziano mnie w tym projekcie. Ja też zaufałem w to, co przedstawiły mi władze klubu i cieszę się, że dalej będziemy mogli budować markę bełchatowskiej drużyny.
Jakie cele stawiasz sobie na przyszły sezon?
- Jeszcze w tym sezonie czeka nas ciężka walka o awans do fazy play-off, który mam nadzieję uda nam się wywalczyć. O tym, co czeka nas w przyszłym sezonie, będę myślał dopiero za kilka miesięcy.
Jaki to będzie sezon dla PGE GiEK Skry Bełchatów?
- Mam nadzieję, że owocny i patrząc na to, jak wygląda cała moja przygoda w Skrze, podejrzewam, że zupełnie inny, niż wszystkie poprzednie sezony, ale niemniej ekscytujący.