W sobotę PGE Skra zagra na wyjeździe z Jastrzębskim Węglem. Jaki to będzie mecz?
Grzegorz Łomacz: - Mam nadzieję, że w końcu będzie zwycięski dla nas. Do Jastrzębia przyjechaliśmy po to, żeby walczyć. Na pewno czeka nas bardzo trudny rywal na bardzo trudnym terenie. Trzeba będzie sporo się napocić i zostawić na boisku dużo serca, ale mam nadzieję, że ten pojedynek będzie zwycięski dla nas.

W meczu z VERVĄ Warszawa ORLEN Paliwa PGE Skra pokazała siłę zespołu, który bardzo się wspierał.
- Tak, ale musimy się już odciąć od tego meczu. Po Kędzierzynie skupiliśmy się już na Warszawie, a po tamtym spotkaniu myślimy tylko o Jastrzębiu. Mecz z VERVĄ to już historia i nie możemy nim żyć tak długo. Trzeba wyjść i zagrać nowe, dobre spotkanie.

Mecz z Jastrzębskim Węglem zakończy maraton meczów PGE Skry rozgrywanych co trzy dni...
- Na pewno zmęczenie jest odczuwalne, jak zawsze... W terminarzu nie zawsze jest tak super, więc jesteśmy do tego przyzwyczajeni. Można powiedzieć: "dzień jak co dzień" (uśmiech).