Autor: PGE Skra

Genialny mecz i wygrana PGE Skry z Aluronem!

Siatkarze PGE Skry nie dali najmniejszych szans zawodnikom Aluronu Virtu CMC Zawiercie i pewnie zwyciężyli 3:0. Doskonale zagrała cała drużyna!

Warto wspomnieć, że do składu PGE Skry wrócili środkowy Jakub Kochanowski, który narzekał na drobną kontuzję oraz przeziębiony wcześniej libero Kacper Piechocki. Niestety w pełni zdrowia nie jest Mariusz Wlazły, dlatego tym razem trener Michał Mieszko Gogol postawił na Dusana Petkovicia.

W pierwszym secie PGE Skra prezentowała się dużo lepiej od rywali. Bełchatowianie grali solidniej w każdym elemencie, a przede wszystkim byli skuteczniejsi. Przy dobrym przyjęciu rozgrywający Grzegorz Łomacz mógł posyłać piłkę gdzie tylko chciał, a często wybierał m.in. środkowych Karola Kłosa i Kochanowskiego. Świetnie grali też skrzydłowi, więc bełchatowianie zyskali przewagę (18:12). Choć Aluron Virtu CMC zdołał odrobić kilka punktów, to PGE Skra nie dała sobie wyrwać zwycięstwa (25:21).

W drugim secie obraz meczu się nie zmienił. PGE Skra rządziła na własnym terenie. Łomacz skutecznie gubił blok, świetnie grali środkowi, a mocna zagrywka i blok uniemożliwiały zawiercianom seryjne zdobywanie punktów (13:8). Goście popełniali z kolei błędy i ułatwiali PGE Skrze zadanie. Wygrana nie byłaby jednak możliwa gdyby nie wciąż dobra gra Artura Szalpuka, Dusana Petkovicia, Kacpra Piechockiego... a tak naprawdę całej drużyny PGE Skry! (25:17)

Choć na początku trzecia partia była wyrównana, to druga jej część miała podobny scenariusz. Po tym jak dwa asy zaserwował Szalpuk, PGE Skra znów dostała wiatru w żagle. Przy wyniku 17:14 jeszcze pogłębiła swoją przewagę i w tym meczu po prostu nie dała szans zawiercianom. Wygrana 3:0 była zasłużona!

MVP meczu został Grzegorz Łomacz. W następnej kolejce PGE Skra zagra na wyjeździe z Eneą Cerrad Czarnymi Radom.

PGE Skra Bełchatów - Aluron Virtu CMC Zawiercie 3:0
Sety: 25:21, 25:17, 25:20
Aluron Virtu CMC: Masny, Waliński, Gawryszewski, Malinowski, Ferreira, Kania, Koga (libero) oraz Penczew, Dosanjh, Czarnowski
PGE Skra: Łomacz, Ebadipour, Kochanowski, Petković, Szalpuk, Kłos, Piechocki (libero) oraz Orczyk