Przypomnijmy, że reprezentacja Polski w tym sezonie zagra nie tylko w Lidze Narodów, ale przede wszystkim będzie walczyła o obronę tytułu mistrza świata. W czwartek FIVB ogłosiła, że turniej odbędzie się w Słowenii i Polsce, co jest bardzo dobrą wiadomością nie tylko dla siatkarzy, ale przede wszystkim kibiców. - Wiemy, jak organizować duże turnieje. Fajnie, że dostaliśmy tak ważne zawody. Bardzo się cieszymy, bo unikniemy podróży i zagramy przed naszą najlepszą publicznością - mówi Mateusz Bieniek, środkowy PGE Skry.

Z kolei trener Nikola Grbić podał szeroki skład kadry na najbliższy sezon. Wśród powołanych znaleźli się Mateusz Bieniek, Karol Kłos i Grzegorz Łomacz z PGE Skry. - Na pewno bardzo przyjemnie zawsze jest znaleźć się na liście reprezentantów. Jestem bardzo zadowolony, ale o kadrze będę myślał dopiero po sezonie ligowym - mówi Łomacz.

KOD: ZAJĄCZEKWIELKANOCNY

Dla Kłosa będzie to powrót do reprezentacji, z czego środkowy PGE Skry, który rozgrywa znakomity sezon, bardzo się cieszy. - Oby tylko zdrowie dopisało - uśmiecha się Kłos. - Bardzo się cieszę, bo to zawsze ogromne wyróżnienie. Mamy nowego trenera, więc jest to taki nowy rozdział i to zawsze coś ekscytującego, na co czeka każdy z nas. Jesteśmy ciekawi jak to będzie wyglądało i czy znajdziemy dla siebie miejsce w kadrze na dłużej. Ja również.

Mateusz Bieniek na swoim koncie również ma tytuł mistrza świata. - Cieszę się, że kolejny trener reprezentacji widzi mnie w niej. Ciężko na to pracuję. Mam nadzieję, że przed nami owocne lato - komentuje środkowy PGE Skry.

Warto dodać, że kolejny sezon w reprezentacji Polski spędzi także Tomasz Pieczko, fizjoterapeuta PGE Skry.