Autor: Marta Pawlak

„Zwycięską rywalizację z ZAKSĄ brałbym w ciemno”

Walczyliśmy na tyle, na ile było nas stać – mówi po zakończeniu sezonu 2023/2024 Grzegorz Łomacz, kapitan i rozgrywający PGE GiEK Skry Bełchatów.

Za nami kolejny, twój siódmy, sezon w barwach PGE GiEK Skry. Jak podsumowałbyś ostatnie miesiące w klubie?

- Jako kapitan PGE GiEK Skry myślę, że było kilka pozytywów. Dużym minusem jest na pewno miejsce, na którym zakończyliśmy sezon. Zespół grał na poziomie, na który było nas stać i wyglądało to naprawdę przyzwoicie. Dawaliśmy z siebie wszystko na treningach, jednak w ogólnym rozrachunku wystarczyło to jedynie na 9. miejsce. Muszę przyznać, że jeśli przed sezonem, ktoś powiedział mi, że zakończymy go zwycięską rywalizacją z ZAKSĄ, to brałbym taki wynik w ciemno. Podsumowując, myślę, że walczyliśmy na tyle, na ile było nas stać, a to wystarczyło jedynie na 9. miejsce.

Ten sezon był inny niż pozostałe. Jakie Twoim zdaniem były największe wyzwania, z którymi musiała zmierzyć się drużyna?

- Największe wyzwanie w tym sezonie? Zdecydowanie posklejanie drużyny od nowa, po wszystkich perturbacjach, które mieliśmy w poprzednim sezonie. Drużyna PGE GiEK Skry w tym sezonie, to całkowicie nowa drużyna. Zmieniło się wszystko i właśnie utworzenie nowej, zgranej drużyny było największym wyzwaniem. Koniec końców myślę, że się udało.

Przed Tobą ósmy sezon w barwach bełchatowskiej drużyny. Zastanawiałeś się już, jakie cele stawiasz przed sobą w nadchodzącym sezonie?

- Na razie jeszcze o tym nie myślę. Dopiero zakończyliśmy sezon, teraz czas na chwilę odpoczynku, a potem reprezentacja. To właśnie sezon reprezentacyjny skupia w tej chwili wszystkie moje myśli.

No właśnie, reprezentacja. Jakie cele stawiasz przed sobą, jeśli chodzi o kadrę narodową?

-Ten sezon reprezentacyjny jest wyjątkowy. To sezon olimpijski i na pewno jeden z najważniejszych sezonów w mojej reprezentacyjnej karierze. Jadę na kadrę i mogę obiecać, że dam się pokroić, za każde z trofeów, o które będziemy walczyli.

Wspominałeś o odpoczynku, masz jakieś plany, które mógłbyś zdradzić naszym kibicom?

-Oczywiście! Na szczęście klub umożliwił mi krótki wyjazd, dzięki któremu będę mógł zregenerować się i odpocząć przed wyjazdem na pierwsze zgrupowanie reprezentacji Polski. Bardzo się cieszę, że uda mi się spędzić kilka dni na urlopie z córeczką i żoną.