Autor: PGE Skra

PGE Skra na sezon 2019/2020: Norbert Huber

Norbert Huber to nowy zawodnik w zespole PGE Skry. Czy reprezentant polski zdoła przebić się do pierwszego składu bełchatowskiej drużyny w przyszłym sezonie?

Trzeba przyznać, że pozycja środkowych w PGE Skrze jest doskonale obsadzona. Co więcej, do mistrzów świata Karola Kłosa i Jakuba Kochanowskiego, a także ambitnego i dysponującego świetnymi warunkami fizycznymi Kubańczyka Davida Fiela dołączył Norbert Huber, czyli kolejny gracz, który znacznie poprawi rywalizację o miejsce w pierwszym składzie.

Swoją karierę Huber rozpoczynał w SMS Brzozów, gdzie grał w latach 2012-2013. Następnie został zawodnikiem AKS Resovia (2013-2017) oraz podjął naukę w Szkole Mistrzostwa Sportowego w Spale. To właśnie jako gracz SMS PZPS zdobył srebrny medal I ligi, ale wcześniej wywalczył m.in. brąz na Ogólnopolskiej Olimpiadzie Młodzieży (2014), srebro w Młodej Lidze (2014) oraz mistrzostwo Polski kadetów (2015). W 2016 dołożył złoto w mistrzostwach Polski juniorów, a rok później brąz w tej samej kategorii.

Huber odnosił także sukcesy reprezentacyjne. W kadrach młodzieżowych został mistrzem Europy (2016) i świata (2017) juniorów. Teraz zależy mu na tym, by osiągać podobne sukcesy z pierwszą reprezentacją Polski, w której zadebiutował w tym sezonie. - To było fantastyczne uczucie. Bardzo się cieszę, że dostałem taką szansę. Będę dalej walczył o swoje marzenia - mówi Huber o swojej karierze reprezentacyjnej. Niewykluczone, że z pierwszym trofeum wróci już z Chicago, gdzie wspólnie z biało-czerwonymi polecał na turniej finałowy Ligi Narodów.

Co prawda Huber ma dopiero 21 lat, ale, jak widać, na tak odpowiedzialnej pozycji, jaką jest środek siatki, radzi sobie bardzo dobrze. Udowodnił to chociażby w dwóch ostatnich sezonach ligowych, w których reprezentował Cerrad Czarnych Radom. Huber rozegrał 60 meczów, w których zdobył 402 punkty, z czego 90 blokiem.

Dobra postawa środkowego nie umknęła włodarzom i sztabowi szkoleniowemu PGE Skry. Klub dziewięciokrotnych mistrzów Polski postanowił zakontraktować młodzieżowego mistrza świata, a sam zawodnik długo się nie wahał i podpisał dwuletnią umowę.

- To kolejny Polak, któremu chcemy dać szansę na rozwój, ale jednocześnie zwiększy rywalizację na pozycji środkowych. Niełatwo przecież będzie walczyć o miejsce w składzie z Kubą Kochanowskim i Karolem Kłosem. To może tylko zaprocentować, zarówno dla drużyny, jak i dla samego zawodnika - argumentował Konrad Piechocki, prezes PGE Skry.

- Mogłem zostać w innym klubie i mieć pewne miejsce w składzie, ale potrzebowałem dodatkowego bodźca do rozwoju. Nie ukrywam, że dużą rolę w moim transferze odegrał też trener Michał Mieszko Gogol, który namówił mnie na ten kierunek, a do tego przedstawił plan na mnie w PGE Skrze. Chcę robić kolejne kroki do przodu i liczę na to, że będziemy osiągać duże sukcesy - powiedział natomiast sam zawodnik.

A co trener PGE Skry może powiedzieć o Huberze? - Norbert to zawodnik o dużym potencjale fizycznym i siatkarskim. Już w tym momencie widać, że potrafi grać na wysokim poziomie, a mimo to ma spore rezerwy w każdym elemencie. Bardzo dobrze zaprezentował się w Lidze Narodów, szczególnie na zagrywce i w ataku, choć ten drugi element może być jeszcze lepszy. Jeśli chodzi o blok, to też może poprawić się technicznie. U środkowych mimo wszystko bardzo ważne jest doświadczenie, bo to bardzo trudna pozycja do grania. Dla Norberta będzie to bardzo istotne, na czele z analizą taktyczną sytuacji, która dzieje się na boisku - mówi Michał Mieszko Gogol.

fot. FIVB