W wyjściowym składzie na mecz ze Stanami Zjednoczonymi pojawił się środkowy PGE Skry Mateusz Bieniek. Oprócz niego, trener Nikola Grbić postawił m.in. na Bartosza Kurka, Jakuba Kochanowskiego i Aleksandra Śliwkę.

To biało-czerwoni lepiej rozpoczęli mecz - Polacy już na początku pierwszego seta wypracowali sobie kilkupunktową przewagę (9:5), co zmusiło szkoleniowca USA do wzięcia czasu. Po nim Amerykanie zabrali się ostro do pracy, bo po serii zagrywek Aarona Russella najpierw doprowadzili do remisu, a później wyszli na prowadzenie. Od tego czasu partia zaczęła układać się po myśli rywali, którzy przede wszystkim lepiej serwowali i wygrali całego seta do 21.

W drugiej odsłonie reprezentacja USA kontynuowała dobrą, skuteczną grę - na przerwę techniczną schodziła z prowadzeniem 12:9. Polacy jednak mozolnie, konsekwentnie odrabiali straty i doprowadzili do remisu po 17. W końcówce dobrą zmianę dał Bartosz Kwolek, który zagrał asa serwisowego na 24:22, a partię zakończył skutecznym atakiem Bartosz Kurek.

Bardzo podobny przebieg miał trzeci set. Amerykanie prowadzili na przerwie technicznej 12:9, później było jeszcze 15:10 dla USA, ale w połowie partii serią zagrywek popisał się środkowy PGE Skry Mateusz Bieniek i wynik się wyrównał. W zaciętej końcówce dwa dobre serwisy wykonał Bartosz Kurek, a błędy popełnione przez rywali sprawiły, że Polacy wygrali tę odsłonę do 24.

W czwartym secie na początku znów lepiej grali Amerykanie, ale biało-czerwoni szybko odrobili straty i na przerwę techniczną schodzili z wynikiem 12:11. Gra była bardzo zacięta, a żaden z zespołów nie był w stanie odskoczyć rywalowi na więcej niż dwa punkty. Polacy prowadzili 18:16, by po chwili przegrywać 20:21, ale w końcówce zachowali koncentrację. Seta i cały mecz skutecznym atakiem po bloku zakończył Aleksander Śliwka. Mateusz Bieniek zdobył w spotkaniu 8 punktów - wszystkie z ataku.

Reprezentacja Polski zakończyła turniej w Sofii z kompletem wygranych - wcześniej pokonała kolejno Brazylię 3:1, Kanadę 3:0 i Australię 3:0. W pierwszym turnieju w Ottawie zanotowała trzy zwycięstwa (po 3:0 z Bułgarią i Argentyną oraz 3:1 z Francją) oraz przegrała 1:3 z Włochami.

Fazę zasadniczą Ligi Narodów 2022 biało-czerwoni zakończą turniejem w Gdańsku. Zagrają w nim z Iranem (5 lipca), Chinami (7 lipca), Holandią (9 lipca) oraz Słowenią (10 lipca). Turniej finałowy odbędzie się w dniach 20-24 lipca w Bolonii.

Polska - USA 3:1 (21:25, 25:23, 26:24, 25:22)

Fot. https://en.volleyballworld.com