Szóste zwycięstwo w siódmym meczu tegorocznej Ligi Narodów odnieśli w sobotę biało-czerwoni. Tym razem odprawili z kwitkiem Australię, od początku do końca kontrolując przebieg spotkania. W pierwszym secie szybko wypracowali sobie przewagę (7:4), którą utrzymywali w kolejnych akcjach i choć w końcówce Australijczycy zmniejszyli ją do trzech punktów (20:17), to jednak pięć kolejnych akcji padło łupem Polaków.

W drugiej partii podopieczni Nikoli Grbicia prowadzili 8:4, później rywalom udało się do nich doskoczyć na punkt, ale m.in. za sprawą asa serwisowego Mateusza Bieńka biało-czerwoni odbudowali przewagę. Następnie systematycznie ją powiększali i w efekcie wygrali seta do 19.

W trzeciej odsłonie Polacy potwierdzili swoją dominację. Prezentowali dużą skuteczność w ataku, Australia popełniała sporo błędów, a set zakończył się wynikiem 25:14.

W pierwszym składzie zagrali w sobotę Grzegorz Łomacz, Karol Kłos (9 punktów - 6 atakiem, 2 blokiem, 1 zagrywką) i Mateusz Bieniek (7 punktów - 6 atakiem i 1 serwisem). W niedzielę ostatnim rywalem Polaków w Sofii będzie reprezentacja USA. Początek meczu o 15:30.

Fot. https://en.volleyballworld.com