PGE Skra przegrała pierwszy półfinał PlusLigi. Ale to jeszcze nie koniec… - PGE Skra Bełchatów - www
PGE Skra przegrała pierwszy półfinał PlusLigi. Ale to jeszcze nie koniec…
Niemal do samego spotkania nie było wiadomo czy PGE Skrę będzie mógł wspomóc Mateusz Bieniek. Środkowy bełchatowian doznał kontuzji w ostatnim spotkaniu z Indykpolem AZS. Uraz pęknięcia dwóch żeber zazwyczaj leczy się od czterech do sześciu tygodni, ale dzięki pomocy sztabu medycznego klubu oraz determinacji samego zawodnika Bieniek pojawił się na boisku od samego początku.
I od razu błysnął, bo świetnie obronił mocne uderzenie Jana Hadravy, a Jakub Popiwczak nie zdołał podbić piłki. Mimo to, Jastrzębski Węgiel grał dobrze, wykorzystywał swoją mocną zagrywkę (4:6). Niestety to gospodarze w pierwszym secie prezentowali się lepiej, szczególnie w serwisie i wykończeniu akcji. PGE Skra miała duże problemy i przy stanie 9:16 Slobodan Kovac poprosił już o drugi czas dla swojego zespołu. Niestety, gospodarze byli w tym secie nie do zatrzymania i zasłużenie wygrali 25:14.
Drugi set był znacznie bardziej emocjonujący. Choć PGE Skra przegrywała już 1:5, to przy zagrywce Karola Kłosa, a potem znakomitej kontrze zakończonej przez Mateusza Bieńka mieliśmy remis 6:6. Niemal przez całą długość tej partii toczyła się równa gra, a ostatecznie set zakończył się na przewagi - niestety zwycięstwem gospodarzy 30:28.
PGE Skra musiała wygrać trzeciego seta, jeśli chciała pozostać w grze. Choć przegrywała kilkoma punktami, to dogonić Jastrzębski Węgiel pomogły znakomite zagrywki Aleksandara Atanasijevicia, a bełchatowianie wyszli na prowadzenie 16:12! Niestety słabe przyjęcie spowodowało, że końcówka znów była wyrównana. Na kłopoty jednak… Mateusz Bieniek! To przy jego zagrywce bełchatowianie wywalczyli piłkę setową. Jastrzębianie dzielnie się jednak bronili i doprowadzili do remisu 24:24, a nawet to oni zdobyli setbola, którego… za chwilę wykorzystali. To Jastrzębski Węgiel zwyciężył w tym spotkaniu 3:0 i ma zaliczkę przed rewanżem.
Drugie spotkanie półfinałowe zostanie rozegrane we wtorek w hali Energia. Bilety już dostępne na bilety.skra.pl.
Jastrzębski Węgiel - PGE Skra Bełchatów 3:0
Sety: 25:14, 30:28, 26:24
Jastrzębski Węgiel: Toniutti, Fornal, Gladyr, Hadrava, Szymura, Wiśniewski, Popiwczak (libero) oraz Boyer
PGE Skra: Łomacz, Ebadipour, Kłos, Atanasijević, Kooy, Bieniek, Piechocki (libero) oraz Mitić, Schulz, Taht