PGE Skra na razie postraszyła Grupę Azoty ZAKSA. Czas na zwycięstwo! - PGE Skra Bełchatów - www
PGE Skra na razie postraszyła Grupę Azoty ZAKSA. Czas na zwycięstwo!
Grupy Azoty ZAKSA nie trzeba nikomu przedstawiać. To klub z ogromnymi tradycjami. Jeszcze za czasów Mostostalu wywalczyła brązowy medal Ligi Mistrzów, a do tego seryjnie zdobywała mistrzostwo Polski. Dziś na swoim koncie ma ich osiem, czyli o jedno mniej, niż PGE Skra.
W ostatnich latach kędzierzynianie wrócili do znakomitej siatkówki i piszą nową historię. W ostatnich pięciu latach trzykrotnie wywalczyli złoty medal PlusLigi. Miniony sezon również zakończyli na pierwszym miejscu, jednak z powodu pandemii tytuł nie został przyznany.
Grupa Azoty ZAKSA w tym sezonie radzi sobie równie dobrze. Kędzierzynianie awansowali do finału Ligi Mistrzów, zwyciężyli w Pucharze Polski, a teraz zagrają w półfinale PlusLigi… właśnie z PGE Skrą. I choć w Bełchatowie zdają sobie sprawę, że to klasowa drużyna, to wcale nie oznacza, że ekipa Grupy Azoty ZAKSA nie jest do pokonania.
PGE Skra już w tym sezonie pokazała, że z zespołem z Kędzierzyna-Koźla można walczyć jak równy z równym. W tym sezonie obie drużyny grały ze sobą aż sześciokrotnie i choć w każdym z nich lepsi okazywali się gracze Grupy Azoty ZAKSA, to emocji nie brakowało. Dwa z tych spotkań kończyły się tie-breakami (w Lidze Mistrzów oraz w PlusLidze). Warto dodać, że PGE Skra była pierwszą drużyną w sezonie, która urwała punkty zespołowi z Kędzierzyna-Koźla.
Łącznie batalia bełchatowsko-kędzierzyńska liczy 55 meczów, z czego 30 zakończyło się zwycięstwami PGE Skry. Liczymy, że w półfinale tego sezonu PlusLigi ten bilans jeszcze się poprawi - o dwie kolejne wygrane bełchatowskiego zespołu.
Początek sobotniego meczu w Kędzierzynie-Koźlu o godz. 14.45. Rewanż w Bełchatowie odbędzie się 7 kwietnia (godz. 20.30). Ewentualne trzecie spotkanie zostanie rozegrane 11 kwietnia (14.45).
Sponsorem strategicznym PGE Skry Bełchatów jest PGE Polska Grupa Energetyczna.